EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania

Dzień 24 :: Obudziliśmy się o planowanej 6. Co się okazało wcale jeszcze nie świtało (przypominam, że nie mamy świateł i nie możemy jechać po ciemku). Poczekaliśmy zatem przy kawie i śniadaniu z wyjazdem do 7:20. Na początku drogi towarzyszył nam piękny, kolorowy wschód słońca. Przez okolice Salamanca, Valladolid, Burgos i Victoria Gesteiz udaliśmy się w stronę granicy z Francją. Po drodze znaleźliśmy hipermarket, w którym zaopatrzyliśmy się przede wszystkim w wino (30 butelek!). Kupiliśmy też kilka kiełbasek zwanych przez…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania ::

Dzień 23 :: Udało nam się dzisiaj pospać nieco dłużej niż dotychczas. Zrobiłam śniadanie „na wynos” i poszliśmy ej skonsumować na plaże. Pogoda dzisiaj zupełnie nie plażowa. Niebo bardzo zachmurzone, co jakiś czas deszczyk i chłodny wiatr. Na plaży zaskoczył nas niesamowity odpływ. Woda cofnęła się ok 250m, odkrywając dno. Poszliśmy z Kubą poodkrywać jego tajemnice. W czasie wycieczki znajdowaliśmy coraz to większego krabika. Po zabawie z żyjątkami morskimi czas na przygotowania do drogi powrotnej. Czas zszedł na sprzątaniu samochodów,…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania ::

Dzień 22 :: Prognoza niestety się sprawdziła i wiatru nie było. Spakowaliśmy zatem majdan i udaliśmy się do leżącego na półwyspie Kadyksu. Miasto to uchodzi za najstarsze miasto w Europie i był krótko stolicą Hiszpanii. Pokręciliśmy się tam wąskimi uliczkami, gdzie trafiliśmy na tamtejszego fast-fooda tylko że serwującego owoce morza. Zamówiliśmy zestaw na cztery osoby różnych specjałów. Najlepsze okazały się jednak przystawki, ponieważ reszta ze względu iż była smażona w głębokim oleju smakowała podobnie. Nie do zjedzenia była jedna potrawa.…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania ::

Dzień 21 :: Rano znowu padał deszcz i było pochmurnie. Też zupełnie nie wiało i w prognozie nie zapowiada się na wiatr 🙁 Nie było pogody ani na plażowanie, ani na pływanie. Zaczęliśmy z tego powodu dzień od załatwienia doładowania internetu i sprawdzenia cen promu do Maroko. Słońce w końcu koło południa się pokazało. W czasie jak ja uzupełniałam bloga, Kuba poszedł ponurkować. Wrócił dość szybko uśmiechnięty z dyndającą rybą w ręku. Udało się upolować pierwszą i to dość pokaźną…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 GIBRALTAR HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania, Gibraltar

Dzień 20 :: Po przebudzeniu usłyszeliśmy odgłos padającego deszczu. Deszcz! Padał on niestety przez chwilę. Szkoda bo tak gorącej nocy jeszcze nie mieliśmy. Dzisiaj czas na miejscowość Ronda. Jest to jedno z najefektowniej położonych miast Hiszpanii. Znajduje się na masywnej skale, przeciętej urwistą wapienną rozpadliną. Zobaczyliśmy tam most (nad 100-metrowym wąwozem) dzielący starą i nową Rondę, park z tarasami widokowymi oraz z zewnątrz jedną z najstarszych aren korridy. Akurat w miejscowości odbywały się chyba pokazy tańca i zobaczyliśmy wiele grup…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania

Dzień 19 :: Jak się okazało zatrzymaliśmy się na zakręcie drogi tuż przy górce żwiru i piasku, który z rana zacięcie zaczęli przerzucać robotnicy drogowi. Obudzeni hałasem zebraliśmy się szybko i udaliśmy się w kierunku wzgórza Alhambra na którym znajduje się rezydencja arabskich władców Granady powstała w XIV wieku. Jest to najlepiej zachowany pałac arabski w Europie. Po drodze na wzgórze (najpierw musieliśmy zejść z jednego, na którym staliśmy ) zatrzymaliśmy się w typowo hiszpańskiej knajpce na śniadanie i kawę.…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania

Dzień 18 :: Dzisiejszy poranny połów Michała zakończył się złapaniem jednej małej rybki.Niestety była za mała na posiłek,a do tego wypuściła z siebie na Michała rękę jakąś ciecz, co jeszcze bardziej zniechęciło do konsumpcji. Nabieramy ostatnio tempa i pokonujemy dziennie większe odległości aby zdążyć dotrzeć do Tarify i tam jeszcze przed drogą powrotną odpocząć. Pierwszy nasz przystanek to miejscowość Gaudiź, w której ponoć miało być dużo domków troglodytów (mieszkańców mieszkających w skałach i pod ziemią). Pokrążyliśmy po miejscowości jednak znaleźliśmy…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania :: Walencja

Dzień 19 :: W samo południe Maliniak był już na chodzie! Rano zaczęliśmy jeździć po pobliskich warsztatach i szrotach w celu znalezienia nowej pasujące kostki. Jedynie udało nam się zamówić kostkę na jutro w serwisie Seata. Czas był jednak dla nas ważny (coraz szybciej zbliżamy się do końca podróży). Kuba wziął wyjętą wczoraj i spaloną kostkę w swoje zdolne ręce i po godzinie pracy, poskładaniu wszystkiego do kupy samochód zapala na śrubokręt. Co prawda teraz nie działają nam jeszcze światła…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania

Dzień 16 :: Rano nie obeszło się bez kolejnych prób polowania na ryby. Jak łatwo się domyśleć z takim samym rezultatem jak wczoraj. Po śniadaniu pojechaliśmy zwiedzać rezerwat przyrody Parc Natural Delta de l’Ebre. Na początek cypla w rezerwacie przejechaliśmy przez tereny pełne upraw ryżu, z których rozchodził się specyficzny zapach.Następnie droga prowadziła przez wąski półwysep. Tworzył on ciągnąca się kilka kilometrów plaże, przy której biwakowało sporo osób. W końcu dojechaliśmy do miejsca, gdzie trzeba było już zostawić samochód. Dalej…

Continue Reading

EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania

Dzień 15 :: Ruszyliśmy przed siebie bez konkretnego celu wybrzeżem. Nie chcieliśmy odjeżdżać za daleko, aby druga westka mogła nas po zakończeniu zwiedzania Barcelony szybko dogonić.Liczyliśmy że znajdziemy miłą, małą miejscowość na przystanek. Po drodze zatrzymaliśmy się aby przekąpać się w morzu.Postój ten dał nam pogląd na panujące dzisiaj warunki wiatrowe- coś wieje!! Podekscytowani wizją pływania zajrzeliśmy do książki ze spotami i okazało się że niedaleko jest jeden w miejscowości Altafulla. Jak dotarliśmy na plaże zobaczyliśmy dwa kajty w powietrzu…

Continue Reading