AZJA Z PLECAKIEM || 2015-16 KAMBODŻA

KAMPOT || BOKOR – MIASTO WIDMO I SIELSKA KAMBODŻA

kambodza kampot bokor opuszczony hotel

Bokor

Po przejechaniu naszym turbo skuterkiem (tym razem trafiliśmy na prawie nieśmigany i mocny) około 40 kilometrów za miasto Kampot znaleźliśmy się przy rogatce u podnóża góry, na szczycie której znajdował się cel naszej dzisiejszej wycieczki, czyli Bokor Hill Station. Po zapłaceniu pól dolara za wstęp na teren Parku Narodowym Phnom Bokor, posunęliśmy dalej serpentynami w goreć, nowiutkim asfaltem.

Stopniowo drogę zaczęły okalać coraz bardziej porośnięte przez roślinności tropikalną zbocza. Z ich głębi wydobywały się donośne odgłosy jej mieszkańców. Przez chwile poczuliśmy się jak w środku prawdziwej dżungli.

Kambodża Kampot przedmiescia Kambodża Kampot przedmiescia Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station Kambodża Kampot droga na Bokor Hill StationKambodża Kampot droga na Bokor Hill StationKambodża Kampot droga na Bokor Hill StationKambodża Kampot droga na Bokor Hill Station SkuterKambodża Kampot droga na Bokor Hill Station dzungla Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station rosliny Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station rosliny Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station dzungla Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station dzungla Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station Kambodża Kampot droga na Bokor Hill StationKambodża Kampot droga na Bokor Hill Station skuterKambodża Kampot droga na Bokor Hill Station Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station Kambodża Kampot droga na Bokor Hill Station

Im wyzej się znajdowaliśmy tym chłodniej się robiło, a pogoda, jak to w górach zmieniała się z minuty na minutę. Raz słońce, a raz deszcz i wiatr. Nie mieliśmy dodatkowych ubrań. Przyzwyczajeni już do gorąca  jakoś nie wzięliśmy pod uwagę, że przecież jedziemy dość wysoko, a do tego na skuterze i może być ciut zimniej niż na dole.  Troche nas przez to przewiało, ale jakoś przeżyliśmy 😉

bokor hill budda bokor hill buddabokor hill budda

Właśnie ten chłodek, który nam dal się we znaki i łagodny klimat wzgórza zadecydował o tym, że właśnie w tym miejscu w roku 1921 wybudowano  luksusowy kurort. Był on przeznaczony dla francuskich kolonialistów, którzy zdominowali wtedy ten rejon Azji. Zmęczeni bezlitosnym klimatem tropikalnym, dużymi upałami i jeszcze większą wilgotnością, potrzebowali wytchnienia. Zamiast zbudować skromne sanatorium, Francuzi optowali za bogactwem i stworzyli eleganckie miasto z wszelkimi udogodnieniami, jak poczta, kościół, letnia królewska rezydencja, restauracje oraz pokaźny hotel i casino.

Miejscem tym cieszyli się tylko do lat 40, kiedy to wybuchła wojna domowa i wrócili do Paryża. Wtedy opuszczone miasto we władanie przejęli Wietnamczycy i Czerwoni Khmerowie Nieprzerwana wojna trwająca wiele lat zostawiła to miejsce spustoszone i zrujnowane. Więcej szczegółów na temat ciekawej historii znajdziecie tutaj.

Dopiero niedawno duża grupa inwestycyjna z Chin postanowiła przywróci ten teren do świetności i zagarnęli go pod luksusowy kompleks wypoczynkowy. Została odbudowana droga i ku naszemu przerażeniu został stanął kiczowaty gigantyczny hotel. A to tylko początek wielkiej inwestycji, która niestety zapewne zniszczy unikalny charakter tego miejsca.

bokor hill station hotel

Opuszczony kościół

kambodza kampot bokor hill station opuszczony kosciol kambodza kampot bokor hill station opuszczony kosciol kambodza kampot bokor hill station opuszczony kosciol kambodza kampot bokor hill station opuszczony kosciol kambodza kampot bokor hill station opuszczony kosciol kambodza kampot bokor hill station opuszczony kosciol

Opuszczony hotel z kasynem

Bardzo lubimy zwiedzać tego typu rzeczy. Opuszczone budynki mają niepowtarzalny i  tajemniczy klimat. Zrujnowane mury pośród mgły i chmur, puste przestrzenie, labirynt korytarzy i plątanina pokoi z pozostałościami dekoracji. Przechodząc w kolejne miejsca można snuć domysły i wyobrażenia na temat toczącego się w nich niegdyś życia.

Krążą legendy, że rozlana dookoła mgła nadająca klimatu jak z horroru to nie chmury, a duchy ludzi, których życie poświęcono dla europejskich uciech. Przy budowie kompleksu zginęło ponad 900 osób głównie niewolników, ale też wiele istot pochłonęła przepaść, w którą rzucali się gracze kasyna straciwszy cały swój majątek.

Klimat grozy tego miejsca zainspirował filmowców do nakręcenia tu scen do takich filmów jak „Miasto Duchów” i koreańskiego horroru „R-point”

kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel i have this think with tiles kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel kambodza kampot bokor opuszczony hotel

Wodospad Popkvil

Po zwiedzeniu budynków pojechaliśmy zobaczyć położony po drugiej stronie wzgórza wodospad Popkvil. Niestety wodospadu nie zastaliśmy. Chyba nie pora na niego. Za duża susza.Za to mieliśmy przyjemność zjedzenia w samotności w pokaźnej wybudowanej przez inwestora Chińskiego hali obok niego. Chyba, jak się on już pojawi to musi być niezłą atrakcją, skoro ma przyciągnąć aż tyle ludzi 😉

wodospad Popkvil bokor hill station w kambodzy obok kampot wodospad Popkvil bokor hill station w kambodzy obok kampot wodospad Popkvil bokor hill station w kambodzy obok kampot wodospad Popkvil bokor hill station w kambodzy obok kampot wodospad Popkvil bokor hill station w kambodzy obok kampot wodospad Popkvil bokor hill station w kambodzy obok kampot

Kambodżańska wieś

Zanim wróciliśmy do Kampot postanowiliśmy odbić z głównej drogi i popodglądać życie wiejskie w tym regionie.

Po przejechaniu kilkuset metrów w głąb, asfalt zmieniła się w pomarańczową ziemię, a murowane domy zastąpiły drewniane chałupki i bambusowe szałasy. Wjechaliśmy do krainy palm, pól ryżowych i solnych, białych skórzastych krów, bawołów wodnych, uśmiechniętych ludzi i pozdrawiających nas machając dzieci i wołających za nami radośnie hielooooł! Do tego znajdujące się coraz niżej słonce podbijało nasycone barwy gleby i zieleni. Sielsko i bosko!

kambodza wies dzieci kambodza wies dzieci tarasy solne kampot kambodza wies dzieci krowa kambodza kampot ludzie kambodza wies kampot tarasy solne kampot kambodza wies kambodza kampot tarasy solne kampot kambodza kambodza wies kampot kambodza wies kampot kambodza wies kampot pola slone pies kambodza wies kampot kambodza wies kampot bawoly wodne kambodza wies kampot kambodza wies kampot kambodza wies kampot bawoly wodne kambodza wies kampot pola kambodza wies kampot dom

Na koniec chcieliśmy zobaczyć plantacje pieprzy, z którego znana jest okolica. Niestety przyjechaliśmy za późno i musieliśmy obejść się tylko obejrzeniem małego poletka przy wejściu.

plantacja pieprzu kampot kambodza kambodza kampot zachod slonca kambodza kampot zachod slonca

 

 

You Might Also Like