EUROPA BUSEM || 2011 HISZPANIA

EURO ROADTRIP ’11 :: Hiszpania :: Walencja

Dzień 19 ::

W samo południe Maliniak był już na chodzie! Rano zaczęliśmy jeździć po pobliskich warsztatach i szrotach w celu znalezienia nowej pasujące kostki. Jedynie udało nam się zamówić kostkę na jutro w serwisie Seata. Czas był jednak dla nas ważny (coraz szybciej zbliżamy się do końca podróży). Kuba wziął wyjętą wczoraj i spaloną kostkę w swoje zdolne ręce i po godzinie pracy, poskładaniu wszystkiego do kupy samochód zapala na śrubokręt. Co prawda teraz nie działają nam jeszcze światła (mamy tylko postojowe). Ruszyliśmy dalej do Walencji. Z powodu ogromnego upału ograniczyliśmy się tylko do zwiedzania nowoczesnej jej części.La Ciudad de las Artes y las Ciencias – Miasto Sztuki i Nauki – „dzielnica przyszłości”, zaprojektowana przez pochodzącego z Walencji Santiago Calatravę.Na miejsce to składa się: gmach opery/spektakli teatralno-taneczno-muzycznych, oceanarium, delfinarium, kino IMAX/planetarium, muzeum nauki, restauracje itp.Region Walencji uważany jest za jeden z najżyźniejszych w Europie.Są tu gaje pomarańczowe, cytrynowe oraz brzoskwiniowe, a także pola ryżowe.
W czasie dalszej drogi zatrzymaliśmy się przy plaży, przy której dużo osób latało na kajcie. Ponieważ robiło się późno, a warunki zostawiały trochę do życzenia nacieszyliśmy się tylko widokiem latawców w powietrzu. Dzień zakończyliśmy w miasteczku Altea. Tam zjechaliśmy z drogi i zatrzymaliśmy się przy plaży w sąsiedztwie innych kamperów, rybaków, kaczek i nietoperzy.

You Might Also Like