Plaża pomimo iż była bardzo duża i piaszczysta nie spodobała nam się. Wszędzie walały się śmieci. Infrastruktura w postaci restauracji, miejsc parkingowych, leżaków, kempingów wyglądała jak by znajdowała się w trzecim świecie dobrych kilka lat temu. Nie była ona nam do niczego potrzebna ale straszyła swoja obecnością. Wraz z wzmagającym się wiatrem ( idzie zmiana pogody ) zwialiśmy szybko w dalszą drogę. Przed miejscowością Fier zrobiliśmy przyjemność westce w albańskiej ręcznej myjni Lavazha -najbardziej rozpowszechnionym small biznesie w całym kraju.…
Albania || Riwiera Albańska. Z Sarandy piękną trasą przez przełęcz Llogara do Wlory. Ksamil, Borsh, Himare i Dhermi.
Riwiera Albańska Ostatnie cztery dni spędziliśmy na plażowaniu, odpoczywaniu i objadaniu się na Riwierze Albańskiej. Jest to odcinek wybrzeża ciągnący się od miejscowości Sarande do zatoki Wlorskiej Jest to jeden z najbardziej atrakcyjnych rejonów Albanii pod względem plaż, infrastruktury turystycznej i zabytków. Wzdłuż wybrzeża przez 125km można się przemieszczać odnowioną niedawno szosą SH8. Wije się ona malowniczo górami między gajami oliwnymi. W większych miejscowościach z ziemi wyrastają liczne hotele ale jeszcze w większej mierze nie dokończone. Czuć, że Albania nabiera…
Gjirokastra W drodze na wybrzeże zatrzymaliśmy się w mieście Gjirokastra, gdzie urodził się były albański prezydent Envera Hodża. Początkowo w wąskie uliczki starówki wjechaliśmy busem i to był błąd. Z ich plątaniny trudno było się wydostać. Brukowane dróżki prowadziły to w dól to w górę, większość była jednokierunkowa lub nagle się okazywało iż w ogóle nie przejezdna np ze względu na jej remont. W końcu udało nam się wróci do punktu wyjścia i tym razem poszliśmy zwiedzać uliczki przy starych…
Macedonia :: Albania || Kraj powoli stający na nogi. Korce, droga przez góry i Permet
Z miejsca noclegu mieliśmy już niedaleko do granicy Albanii, którą udało nam się przejechać bez większych problemów. Sprawdzili jedynie dokumenty i po chwili byliśmy w Albanii. Obraliśmy kierunek na Korce. Wiodła tam jedyna, praktycznie jednopasmowa droga. Znajdowała się przy niej masa stacji benzynowych. Z daleka wyglądających na nowoczesne, z dużym zapleczem w postacie sklepu, baru itp. Po podjechaniu bliżej okazywało się że jedynym zapleczem jest mały pokoik z fotelem, w którym czekał obsługujący stacje. Reszta budynku świeci pustkami. Wybudowane ale…
Ochryda Ochryda to tu cały dzisiejszy dzień spędziliśmy na relaksie. Zakotwiczyliśmy pod Ochrydą w knajpce z dostępem do plaży. Wykupiliśmy sobie super wygodne leżaki na pomoście i zatopieni w miękki materace spędziliśmy dzień odpoczywając. W końcu był czas na kąpiele w jeziorze, poczytanie prasy i książek oraz uzupełnienie bloga. Wybraliśmy chyba jedno z najbardziej „fency” miejsc, a ceny i tak były bardzo przystępne.Odpoczynek przepłaciłam opalenizną w kolorze czerwieni ferrari. Tak nam było tu dobrze, że zostaliśmy obok na noc. Zrobiliśmy…
Macedonia || Kratovo W Kratovie rano udaliśmy się do sklepu po świeże pieczywo. W sklepie zaczepił nas mężczyzna pytając skąd jesteśmy itp. Zaproponował nam abyśmy poszli z nim kawałek to pokaże nam polski magazyn podróżniczy z artykułem o miejscowości. Okazało się, że jest tutejszym dziennikarzem i prowadzi coś na wzór agencji turystycznej. Jednocześnie promuje wśród turystów region. Znaleźliśmy się w jego biurze, a raczej pokoju z licznymi pamiątkami do kupienia. Zostaliśmy ugoszczeni przez jego żonę kawą, ciastem, cukierkami i chlebem…
Rumunia :: Bułgaria :: Macedonia || przeprawa przez granice
Nocowaliśmy w miejscowości Pitesti na miłym parkingu obok parku miejskiego i klasztoru. Ze względy na ten drugi usypialiśmy przy bardzo długo trwającym śpiewie modlitewnym. Dzisiaj pożegnaliśmy się z Rumunią i przez Bułgarię dotarliśmy w godzinach wieczornych do Macedonii. Podróż przez Rumunię przebiegła odpowiednim dla ichniejszych warunków tempem. Zgodnie z mapą dotarliśmy do miejscowości Bechet, gdzie miało znajdować się przy rzece przejście graniczne z Bułgarią. Nagle droga się skończyła i dojechaliśmy do szlabanu. Za szlabanem wydawało się, że jest coś w…
Dzisiaj mieliśmy przed nami i busikiem nie lada wyzwanie czyli drogę nr 7C zwana Transfogaraska. Do początku tej drogie z miejsca noclegu musieliśmy dojechać ok 160km. Tak jak tu bywa jechaliśmy przez liczne miasteczka i wioski. Jesteśmy teraz już dużo bardziej na południe i wraz z naszą podróżą zmienia się też krajobraz Rumuni. Wioski są przeważnie zabudowane starymi, murowanymi domkami, ciasno przylegającymi do siebie. Przez końcową część trasy cały czas na horyzoncie, sięgający ponad chmury majaczyły sie nasz cel do…
Wczoraj wieczorem przysiedliśmy do mapy i przewodnika po Rumuni. Duża powierzchnia Rumuni, a co za tym idzie sporo dystanse między rzeczami wartymi zobaczenia (a jest ich tutaj co niemiara) przerosły nas czasowo. Stwierdziliśmy że ruszamy w stronę kolejnego kraju czyli Macedonii. Zobaczymy jeszcze tylko po drodze kopalnię soli w Turdzie (Salina Turda) i zaliczymy trasę Transfogarską. Aby zobaczyć pozostałe miejsca wrócimy do Rumuni kiedyś na osobnego tripa. Budziki nastawiliśmy na wczesną godzinę, tak aby zdążyć pokonać ponad 300km przed zamknięciem…
Bukowina || Monastyry Dzisiaj spenetrowaliśmy kolejną część Rumuni– obszar Bukowina. Zaczęliśmy od odwiedzenia dwóch monastyrów Voronet i Humorului. Sa to obronne monastyry z cerkwiami w całości pokrytymi malowidłami. Przedstawiają one rożne scenki i historie. Ogląda się je niczym komiks. Do obu zabytków wpisanych na listę UNESCO wstęp kosztuje 5 lei. Jak chcemy robić zdjęcia trzeba za aparat lub kamerę dopłacić 10 lei. Zdjęć nie można robić w środku obiektu. W Voronecie zapłaciliśmy za aparat i zrobiliśmy zdjęcia w środku, a…