Dzień 14 ::
Dzień zaczął się od wizyty na komisariacie i wypełnieniu formularza. Wszystko poszło gładko, a na pożegnanie miły policjant z wczorajszego dnia polecił nam podobno bardzo fajne spoty kajtowe na Sycylii. Z kartką zamiast wszystkich dokumentów ruszyliśmy w drogę i po godzince byliśmy już na promie. Podróż do Messyny trwała niecałe 30 minut. Ten czas wystarczył nam na zrobienie paru zdjęć i ochłodzeniu się w klimatyzowanej sali. Z Messyny udaliśmy się nieco na południe do miejscowości Letojanni, gdzie wakacje spędzają nasi znajomi. Znaleźliśmy bardzo fajne miejsce na postój przy samej plaży. Zamierzamy zostać tu ze dwa dni i w końcu odpocząć od jazdy.