Wyspa Romo jest naszym pierwszym przystankiem w Danii. Przywitała nas zmieniającą się co kilka minut pogodą. Był deszcz, deszczyk, ulewa, wiatr i wichura, było słońce i dość ciepło, były chmury i przenikający chłód, była zawieja piaskowa i tęcza. Ugościły nas na niej ogromne plaże, powiększające się wraz z odpływem. Mogliśmy jeździć po nich rowerami, spacerować zapuszczając się na porośnięte między innymi trawami i rokitnikiem wydmy. Rozciągał się z nich w każdą ze stron rozległy widok na okolicę. Najbardziej spektakularne okazało…
Pavilosta. Do tego miejsca trafiliśmy zupełnie przypadkiem. Jadąc z Mierzei Kurońskiej przy wybrzeżu w stronę Łotwy, cały czas padało. Pogoda pokrzyżowała nam plany zobaczenia jeszcze kilku miejsc na Litwie. Jechaliśmy więc przed siebie, przekroczyliśmy granice i dalej cały czas padało. Szkoda nam było tak szybko przejechać zachodnie wybrzeże, wiec odbiliśmy w końcu z głównej drogi na pierwsze lepsze miasteczko, gdzie chcieliśmy się zatrzymać na noc licząc na lepszą pogodę na następny dzień. Miasteczko dość szybko nas urzekło swoim klimatem. W…
Mierzeja Kurońska przypomina nasz Półwysep Helski, ale w wydaniu bardziej skandynawskim. To poprzez swoją kolorową drewnianą architekturę, która gdzieniegdzie miesza się z budynkami nieco trącącymi myszką. Ten wąski pas lądu przepełniony jest piękną przyrodą. Gęste lasy, wzgórza z piachu (drugi pod względem wysokości w Europie kompleks wydm), ciągnącą się kilometrami piękna piaszczysta plaża, powietrze przepełnione zapachem mokrego lasu i morza, śpiew ptaków. Terenów zabudowanych jest tu bardzo mało. Na przestrzeni 50km znajdują się cztery malutkie miasteczka (Juodkrantė, Pervalka, Preila i…
Koh Rong Można się pokusić o stwierdzenie, że wyspa Koh Rong to siostrzana wyspa dla Koh Rong Samloem. Jest, jednak to siostra bardziej towarzyska i głośna. Wzdłuż piaszczystej plaży, która jest zarazem jednĄ z większych dróg na wyspie, ciągną się liczne miejsca noclegowe, knajpki, restauracje, sklepiki i imprezownie. To tu wieczorem zbierają się ludzie, aby pooglądać tańczących z ogniami, bawiących się hula-hop, śpiewających i grających na gitarkach, (ośmielę się ich tak nazwać) hipisów naszych czasów. Tu też swoje świeże owoce morza…
Plaża Balos Balos to kolejna rajska Laguna na Krecie, która ukryta jest prawie na końcu Gramvousa, najbardziej wysuniętego na zachód półwyspu Krety. Przed wjazdem na półwysep znajduje się budka z poborem opłaty 1E/os. za wjazd . Dalej jedziemy szutrową drogą około 7km podziwiając wyłaniające się z tumanów kurzu widoki i rezydujące tu kozy. Busa parkujemy za sznurem innych przytulonych do krawędzi drogi samochodów. Poświęcamy chwilę na spakowanie plażowych manatków i ruszamy w drogę. Pierwszy punkt, do którego docieramy to właściwy…
POŁUDNIOWO-ZACHODNIA CZĘŚĆ || ZŁOWROGI WĄWÓZ WIATRÓW I BAARDZO ZIELONA PLAŻA PREVELI
Aby dojechać do naszego dzisiejszego pierwszego celu czyli plaży Preveli ponownie wjechaliśmy w głąb lądu. Po drodze zatrzymaliśmy się w cukierni na nasze, jak już zapewne wiecie ulubione mini lodziki i zimną kawę. Udało nam się tez w końcu kupić świerzą rybę, o którą ku naszemu rozczarowaniu na Krecie było trudno. W większości miasteczek można dostać jedynie mrożone. Różne tłumaczenia takiej sytuacji słyszeliśmy. A to niedziela, a to wiatr za duży i jest sztorm, a to znowu mało ryb bo…