Patarei. To miejsce jest absolutnym kontrastem dla perełkowej starówki Tallina. To miejsce zatrzymało się w czasie i zgodnie z upływającymi latami zaniedbania odpowiednio zmurszało.
W ciągnących się można by przypuszczać kilometrami korytarzach i licznych pomieszczeniach, odpadające kolejne kolorowe warstwy farby i tynku są jakby kartami dantejskich historii dziejących się w murach więzienia. Liczne pozostawione przedmioty, malunki na ścianach, stare postery i gazety dają namacalny ślad przebywających tu ludzi. Do tego wszystkiego wyobraźnie nakręcają odkrywane, co chwila nowe pomieszczenia. Co się działo np. w salach zabiegowych, tego chyba już nikt nie wie, a wyobraźnia podsuwa nie tylko kolorowe scenariusze. Mrocznego wrażenia dopełnia mozaika kolorowych płytek, krat, pękniętych szyb i drutów kolczastych.
Patarei. Dawne więzienie mieści się w Twierdzy Morskiej Patarei. Ten przepastny obecnie niszczejący budynek był pierwotnie koszarami wojskowymi. Później został przekształcony w przeludnione więzienie dla jeńców okupacji nazistowskiej i sowieckiej. Było to miejsce znienawidzone i budzące lęk pośród mieszkańców Estonii. W roku 2005 po wstąpieniu Estonii do Unii Europejskiej więzienie zostało zamknięte. Obecnie otwarte jest dla zwiedzających, a lokalizacja w dzielnicy hipsterskiej przyciąga tu imprezy kulturalne i lokalizuje pracownie.