Dzień 11 :: Dzisiejszy dzień spędziliśmy w większości na plaży odpoczywając, hebaniąc się i nurkując z maską (niestety wszystkie są tak oblegane ze trudno znaleźć nawet małe miejsce na ręcznik). Najpierw byliśmy godzinę w miejscowości, w której nocowaliśmy a następnie udaliśmy się krętymi drogami do rozsławionej (trochę bez powodu) Tosa de Mar. Tam w czasie wylegiwania się podjęliśmy decyzje ze dzisiaj zatrzymujemy się pod Barcelona a jutro i zapewne w niedziele zwiedzamy ja. W czasie drogi w Internecie znalazłam kemping…