Kep W Kep autokar podwiózł nas można to nazwać na tutejszy rynek położony tuż obok niewielkiej plaży. Nasz hostel znajdował się kilka kilometrów dalej ale zanim się do niego udaliśmy nasze pierwsze kroki skierowaliśmy do niewielkiego stoiska z grillem, z którego serwowane były pieczone na patyku smakowite ryby i inne owoce morza. Podczas jedzenia przyjrzeliśmy się ciekawemu rozwiązaniu. Na placyku na wymurowanym podwyższeniu były powydzielane jedna obok drugiej parcelki, przypominające swoją zabudową altany. Parcelki zajmowały grupki ludzi, czy to cale…